Bo co, nie mogę?! Oczywiście, że mogę odwiedzić turniej gejowskiej
siatkówki :) Było sympatycznie. A dodatkowo udało mi się dzięki
temu przejechać 28 km na rowerze. Co prawda potem zmęczenie
zaczęło ze mnie wychodzić, ale fajnie odwiedzić nowe miejsce
i zobaczyć co i jak się dzieje podczas Festiwalu Parady
Równości 2015. Na który z resztą zapraszam! :)

Wypowiedz się! Skomentuj!