Z braku kluczy zaczęłam tańczyć u Gacka. Energia mnie
roznosiła, więc mogłam śmiało skakać. Wódka się dalej
lała, goście kolejni wpadali… Śmiesznie było! Muszę
też przynać, że brakowało mi takiego afterowania!

Wypowiedz się! Skomentuj!