Warszawa, 23 grudnia 2013 – Już dziś trans wyjeżdża do domu rodzinnego na 5 dni odpoczynku w trakcie przerwy świątecznej. Jej Perfekcyjność zapowiedziała, że nie planuje w tym czasie większych imprez.

Tradycyjnie w okolicach 23 grudnia Jej Perfekcyjność wybywa na kilka dni z Warszawy, by odpocząć w domu rodzinnym. Jak podkreśla, grudzień jest dla niej miesiącem wyjątkowo trudnym.

– Och, to mało powiedziane! – komentuje JP. – Grudzień jest szalonym miesiącem. Wszyscy chcą wszystko „na już” a najlepiej „przed Świętami”. Kończą się jedne projekty, zaczynają już przyszłoroczne… Szaleństwo.

Trans wyjeżdża dziś około godziny 17:00. Jak się okazuje, podróż do stolicy woj. zachodniopomorskiego z Warszawy trwa już mniej niż 5 godzin. Jej chętnie wybiera pociągi, bowiem trasa, po której jedzie jest jedną z najlepszych w Polsce.
Do Warszawy Jej Perfekcyjność wraca w sobotę 28 grudnia. Planowo lot trwać powinien do 10:25, co oznacza, że na pewno tego dnia bawić się będzie w jednym z warszawskich klubów. Tym bardziej, że – jak powszechnie wiadomo – trans nie świętuje nigdy w sylwestra.

– Będzie to moja ostatnia impreza w roku 2013 – podsumowuje. – A to był dobry rok. Nie tylko imprezowo. Wydarzyło się w moim życiu wiele miłych, fajnych rzeczy. Niedługo napiszę na pewno o tym na blo.

Trans zapowiedziała także, że w domu rodzinnym przygotuje co najmniej dwa ciasta. JP od dawna znana jest ze swojego zamiłowania do przygotowywania wypieków. Nie chciała jednak zdradzić, co zaplanowała na te Święta.

/KAI/

Wypowiedz się! Skomentuj!