To będzie hit. Raz, że kolaboracja Rihanny i Davida Guetty musi skończyć się dobrze. A dwa, że kolaboracja Rihanny z kimkolwiek lub Davida Guetty z kimkolwiek musi się skończyć dobrze. Tutaj ich siły połączone dały dobry efekt. Guetta idzie w dubstepowe wstawki, które nie rażą, ale intrygują. Nie unika „dropów”, na tle których słychać wyjącą Rihannę. Jest trochę wibrowania w tej muzyce, trochę szumu, dużo zmian i ładny, intensywny i tłusty podstawowy bit.
A do tego słowa. Trochę po angielsku, a trochę po angielskiemu „Tomorrow way too far away / And we can’t get back yesterday / But we young right now / We got right now / So get up right now / Cause all we got is right now„. Czyli raz, że niepoprawnie językowo, ale tak żeby łatwiej zapamiętać. Dwa, że prostymi słowami. Trzy, że o tu i teraz – w sam raz na stan upojenia alkoholowego na parkiecie w klubie, kiedy rzeczywiście liczy się tylko tu i teraz. To będzie hit. Teraz czekamy tylko na teledysk – oby tego nie zjebali.

Wypowiedz się! Skomentuj!