Warszawa, 18 lutego 2013 – „Tak bije zbrojne ramię polskiego narodu” to tytuł komentarza Piotra Pacewicza na stronach „Gazety Wyborczej”. Publicysta odnosi się w nim do ataku, jaki miał miejsce w mieszkaniu Jej Perfekcyjności ponad tydzień temu.

Pacewicz zaczyna swój tekst od przypomnienia: „Fakty są znane: w zeszły weekend do mieszkania Jej Perfekcyjności – studenckiej działaczki, naukowca i praktyka queer, rzeczniczki ostatnich Parad Równości, osoby transseksualnej, używającej zwykle form żeńskich – wpadło sześciu zamaskowanych mężczyzn i pobiło obecnych. Od wielu lat Jej prowadzi w domu klub Melina, odwiedzany głównie przez gejów.

– To, co dla mnie osobiście ważne, to że Piotr, którego znam przecież osobiście, pofatygował się – komentuje trans. – Żaden inny dziennikarz nie dopytał, nie zadzwonił, nie dowiadywał się. Skopiowali fragmenty bloga, inne sparafrazowali, dodali od siebie jedno czy dwa zdania i tyle. A Piotrowi zależało na tym, żeby tekst był autentyczny.

Trans zdradza, że dziennikarz pytał ją o stan zdrowia, o samopoczucie i o to, jak teraz odnosi się do wezwania, które znajduje się w manifeście „Queers Read This” z 1990 roku. JP odpowiedziała na wszystkie pytania dość szybko, rozwijając swoje odpowiedzi. Ich fragmenty znaleźć można w tekście Piotra Pacewicza.
Autor zestawia atak, jaki miał miejsce w poprzedni weekend z działaniami, jakie mają miejsce w polskiej polityce. Odnosi zajście m.in. do homofobicznych wypowiedzi poseł Pawłowicz czy ministra Gowina. Zauważa, że właśnie te wypowiedzi i ten atak pokazują, że Polska nie chce inności, boi się jej i próbuje ją wyrugować, traktując jako coś obcego naszej kulturze. Kontrastuje z tym zdanie trans, która w rozmowie z dziennikarzem powiedziała m.in.: „Jestem mieszkańcem tego miasta, obywatelem tego kraju i mam takie samo zasrane prawo jechać autobusem nocnym jak wszyscy.

– Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że ja się nie poddaje tak łatwo – komentuje trans. – Kiedyś problemem była młodzież stojąca w wejściu do bloku. Załatwiłam to. Teraz problemem są ci, którzy napadli na mnie w moim mieszkaniu. Nimi też się zajmę. Nie odpuszczę tej sprawy.

Tekst Pacewicza jest jednym z wielu, jakie ukazały się po wydarzeniach z nocy 8/9 lutego 2013. Większość serwisów ograniczyła się jednak do krótkiej informacji – tekst byłego vicenaczelnego „Gazety Wyborczej” jest jednak inny.


Tekst Piotra Pacewicza na stronach gazeta.pl

/gazeta.pl/

Wypowiedz się! Skomentuj!