Warszawa, 17 grudnia 2012 – Historia zatacza koło: pomysł Miłości Dnia zrodził się na facebooku i tutaj powrócił. Codziennych wybrańców Jej Perfekcyjności można oglądać na jej fan-page’u.

Specjalna zakładka pojawiła się na stronie JP w serwisie facebook.com. Teraz nie trzeba już wpisywać adresu MiloscDnia.blogspot.com, wystarczy zajrzeć na facebooka, by być na bieżąco ale i mieć dostęp do archiwum.

– Udało mi się znaleźć taki sposób, który nie narusza regulaminu facebook a zarazem ułatwia nam życie – tłumaczy trans. – Cieszę się, bo przecież historia z Miłościami Dnia zaczęła się właśnie tutaj.

Trans rozpoczęła przygodę z Miłością Dnia w lipcu 2009. Codziennie publikowała dokładnie jedno zdjęcie atrakcyjnego jej zdaniem mężczyzny, który stawał się jej miłością na ten dzień. Wśród prezentowanych chłopców pojawiali się tak jej znajomi, jak i obce osoby – modele, osoby publiczne i zupełnie anonimowi użytkownicy internetu. 
Zabawna idea nie spodobała się jednak administracji serwisu facebook. W maju 2010 nie tylko galeria została zamknięta, ale i cały profil trans usunięto z serwisu. Wiele osób podkreślało, że powodem może być właśnie galeria Miłości Dnia. Choć nigdy nie udało się tego potwierdzić, JP dla pewności przeniosła ideę do serwisu blogspot.com, gdzie od tej pory codziennie zamieszcza zdjęcia.

– Mało kto wie, ale już wkrótce świętować będziemy tysięczną Miłość Dnia! – cieszy się Jej Perfekcyjność. – Liczenie rozpoczęliśmy od nowa, gdy wystartowałem z pomysłem na nowej stronie. Pomyślcie sobie tylko: tysiąc naprawdę pięknych chłopców w jednym miejscu!

Teraz zdjęcia podziwiać można na facebooku. O każdej Miłości Dnia, tuż po północy automatyczny system informuje także na facebookowej ścianie trans.


Specjalna kremowa zakładka na facebookowej stronie Jej Perferkcyjności


Po wejściu w zakładkę można przeglądać także archiwalne miłości


O nowych Miłościach Dnia facebook informuje automatycznie zaraz po północy

/wirtualnemedia.pl/

Wypowiedz się! Skomentuj!