Tylko przez pierwszą godzinę bałam się o frekwencję
drugiego dnia konferencji. Generalnie okazało się
bowiem, że było bardzo dobrze. Znów nas tak
jakoś wszyscy zaskoczyli, bo się zjawili! :) I
za to dziękuję. Tak samo jak za uwagę na
moim referacie, mimo że był w zasadzie
przedostatnim w ostatniej sesji :) Moim
zdaniem konferencja udała się nam
na pełnej kurwie! O tak!

Wypowiedz się! Skomentuj!