Marcinek i Paulina wpadli do mnie,
bo czeka nas praca nad raportem,
który musimy skończyć w zasadzie
na dniach. Podział pracy jest w
takich momentach kluczowym
zadaniem. I po to właśnie u
mnie się zjawili. Damy radę
i do 20 marca skończymy!

Paulina przy kompie

Marcinek

Potem kupiliśmy Jacka…

Przy dobrej muzyce!

Marcinek padł
Wypowiedz się! Skomentuj!