Myślałam, że wczorajsza odpowiedź na Skargę, jaką
mi przesłał Wojewódzki Sąd Administracyjny będzie
końcem dobrych wiadomości, ale okazuje się, że
nie! Otóż dzisiaj kolejna radosna nowina – oto
bowiem wyznaczono mi termin rozprawy w
mojej pierwszej skardze do WSA! Muszę
też przyznać, że 16 czerwca jest daleko,
ale liczy się, że jest! Że się udało! :)

Wypowiedz się! Skomentuj!