znów się nastałam na poczcie, żeby odebrać jakieś polecone. jeden
mnie bardzo ucieszył, bo to odpowiedź z Wojewódzkiego Sądu
Administracyjnego na wniosek Walnego Zebrania Studentów
Instytutu Dziennikarstwa UW o prawo pomocy (o tym już
więcej napiszę potem) a drugi – odpowiedź z Carrefour
na moją sugestię jakiś czas temu dla żartu wrzuconą w
skrzynce w sklepie :) śmiesznie, bo nas bardzo na
poważnie potraktowali – bo nam wyjaśnili, że
kosmetyków AA nie ma, bo Centrala im
zablokowała możliwość ich zamawiania.

Pismo z sądu

Odpowiedź z Carrefoura

Wypowiedz się! Skomentuj!